Pogrzeb druha Kazimierza Lessnau

W dniu wczorajszym (24.05.2017 r.) nasza jednostka uczestniczyła w pogrzebie członka OSP Nadole, gospodarza w zarządzie jednostki, druha Kazimierza Lessnau.

Uroczystość rozpoczęła się mszą św. w nadolskim kościele, gdzie m.in. wystawiliśmy wartę honorową przy trumnie. Następnie kondukt żałobny, prowadzony przez pojazdy strażackie, udał się na cmentarz w Żarnowcu. Podczas przemarszu obok naszej remizy symbolicznie, ostatni raz druhowi Kazimierzowi, zawyła syrena alarmowa. Na cmentarzu w Żarnowcu, przed złożeniem trumny w grobie, zostało odczytane przez druha Macieja Kamińskiego ostatnie pożegnanie zmarłego (całość pożegnania prezentujemy poniżej), następnie druh Zygmunt Tereder odczytał akt nadania śp. Kazimierzowi medalu honorowego im. Bolesława Chomicza, który następnie został przekazany małżonce zmarłego. Druh Kazimierz pierwotnie miał otrzymać medal podczas obchodów 110-lecia istnienia OSP Nadole, niestety nie doczekał tej uroczystości. W dalszej części pogrzebu trumna ze zmarłym została złożona w grobie. Podczas opuszczania trumny do grobu zawyły sygnały alarmowe pojazdów strażackich.

W tym miejscu pragniemy bardzo serdecznie podziękować tak licznie przybyłym delegacjom ze sztandarami i wiązankami kwiatów. W tej smutnej uroczystości byli z nami przedstawiciele: OSP Gniewino, OSP Kostkowo, OSP Opalino, OSP Rybno, OSP Choczewo, OSP Luzino, OSP Łęczyce, OSP Wejherowo i OSP Wierzchucino.

Szanowni Księża!

Pogrążona w smutku rodzino!

Druhny i druhowie strażacy!

Uczestnicy uroczystości pogrzebowej!

Z głębokim smutkiem i żalem przyjęliśmy wiadomość o śmierci druha Kazimierza Lessnau, który odszedł na wieczny odpoczynek niespełna miesiąc po swoich 63 urodzinach.

Druh Kazimierz w szeregi Ochotniczej Straży Pożarnej w Nadolu wstąpił w 1972 roku. Od początku widział potrzebę społecznego działania i niesienia pomocy ludziom i ich dobytkowi zagrożonemu przez pożar. W latach 1992-1994 pełnił funkcję skarbnika w zarządzie OSP, a od 2004 roku do ostatnich dni swego życia funkcję gospodarza.

Nie sposób w tak dla nas smutnym dniu opisać pełną, bezinteresowną działalności zmarłego. Druh Kazimierz zawsze bardzo sumiennie dbał o mienie naszej jednostki. Każdy remont, uzbrojenie pojazdu odbywał się pod jego czujnym okiem. Wychodził z szeregiem inicjatyw poprawiających funkcjonalność naszej remizy. Do wszystkich spraw strażackich podchodził z ogromnym sercem i zaangażowaniem. Wielokrotnie uczestniczył w akcjach ratowniczo-gaśniczych, bezinteresownie ratując życie i mienie innych. Zawsze godnie reprezentował naszą jednostkę ze sztandarem podczas uroczystości patriotyczno-religijnych. Był najwierniejszym kibicem naszej drużyny strażackiej. Był z nami podczas każdych zawodów sportowo-pożarniczych. Każdy nasz sukces sprawiał mu nieudawaną satysfakcję i radość. Za pracę na rzecz OSP został odznaczony odznaką Strażak Wzorowy, brązowym, srebrnym i złotym medalem „Za zasługi dla pożarnictwa”. Zawsze chętnie dzielił się wiedzą i doświadczeniem zdobytym przez lata swej społecznej służby.

Od pewnego czasu stan zdrowia nie pozwalał mu na aktywny udział w działaniach ratowniczo-gaśniczych. Kiedy jednak zawyła syrena alarmowa podchodził do okna lub wychodził na dwór patrząc jak do działań śpieszą jego młodsi koledzy strażacy.

Cieszył się ogromnie z naszego ostatniego nabytku, tj. łodzi motorowej. Gdy leżał w szpitalu żartował, że jak tylko wróci do Nadola, po ponad dwumiesięcznej nieobecności, to pierwsze kroki skieruje nie do swojego domu, a do remizy, żeby obejrzeć nasz nowy zakup. Straż pożarna obok rodziny była dla niego zawsze na pierwszym miejscu.

Dziś w uznaniu twych zasług swoją obecnością wyrażamy wdzięczność i podziękowanie za Twoja pracę na rzecz naszej małej ojczyzny. Tak liczna obecność strażaków i pocztów sztandarowych zaświadcza, że druh Kazimierz w pełni był oddany społecznej pasji pożarnika.

W imieniu wszystkich zebranych strażaków OSP Nadole, delegacji jednostek z terenu gminy Gniewino oraz zaprzyjaźnionych jednostek z poza terenu gminy, na ręce rodziny składamy serdeczne wyrazy współczucia i żalu.

Druhu Kazimierzu, będzie nam Ciebie bardzo brakować. Trudno sobie wyobrazić kolejne remonty naszej strażnicy, obchody 110-lecia istnienia OSP bez Twojej osoby. Dziś po raz ostatni przebyłeś drogę, która wielokrotnie zmierzałeś, dziś wezwałaś nas na ostatnią zbiórkę.

Melduję - stawiliśmy się, aby oddać Ci ostatnią posługę, na którą w pełni zasłużyłeś.

Spoczywaj w pokoju!!!

Cześć Twojej pamięci!!!